Reżyser David F. Sandberg, który przez ostatnie kilkanaście lat przebywał w świecie superbohaterów DCEU, reżyserując dwie części "Shazam!", wraca do horrorowych korzeni. Nakręci "Until Dawn" - ekranizację popularnej gry wideo autorstwa Supermassive Games. "Until Dawn" - co wiemy o adaptacji kultowego horroru na PlayStation?
Scenarzystami filmu są Gary Dauberman ("Zakonnica") i Blair Butler ("Zaproszenie"). Podobnie jak w przypadku "
Gran Turismo" czy "
Twisted Metal" w produkcję zaangażowane są podmioty należące do Sony - PlayStation Productions oraz Screen Gems.
Zaś sam film ma być - tutaj zero zaskoczenia - "listem miłosnym do gatunku oraz jego rozmaitych wariacji". Szykujcie się więc na krwawą ucztę.
Wypuszczony na rynek w 2015 roku "Until Dawn" to klasyczny slasher, w którym to od naszych działań zależy, jak potoczą się losy grupy młodych ludzi powracających - po roku od pewnych traumatycznych wydarzeń - do domku na odludziu, gdzie czai się zło. Gra, świadomie wykorzystująca gatunkowe klisze i ograne motywy, kładąca nacisk na charakterologiczne portrety postaci i faktycznie różnicująca ich losy zależnie od podjętych przez nas decyzji, okazała się przebojem. Oto jej zwiastun:
Przypomnijmy też, że w grze pojawiło się kilka znanych twarzy, m.in. Hayden Panettiere ("Herosi"), a także Rami Malek ("Bohemian Rhapsody") oraz Peter Stormare ("Fargo"). Kogo widzielibyście w obsadzie aktorskiej wersji?
David Sandberg - zobacz zwiastun filmu "Kiedy zgasną światła"
Dla Sandberga horror nie jest pierwszyzną. Zaczynał swoją przygodę z kinem od realizacji krótkometrażowych filmów grozy. Jeden z nich, "Lights Out" z 2013 roku, tak bardzo spodobał się w Hollywood, że trzy lata później reżyser zrealizował na jego podstawie pełnometrażowy horror. "Kiedy gasną światła" okazało się kasowym przebojem, zarabiając blisko 150 milionów dolarów przy budżecie rzędu 4,9 mln.