Spoiler spoiler
Syn zerwał kontakty. Córka co prawda przychodzi raz w tygodniu ale robi wszystko aby umieścić ojca w "ośrodku opiekuńczym". Przyczyną jest to, że ojciec, który ma prawie 80 lat, 2x (dwa razy) umieścił gazetę w lodówce. Dom jest zadbany. Śmieci nie walają się na podłodze. Ojciec zajmuje się ogrodem i nie sprawia problemów. Ale ale coś jest na rzeczy, co wyjaśnia jej agresywne zachwiania.
Córka zachowuje się jak buldożer w kontaktach, wygłasza przez cały czas swoje zdanie nie zważając na uczucia ojca. Oczywiście w swoim życiu opiekuje się zwierzętami aby wszyscy widzieli jaka jest współczująca.
Nic mnie bardziej nie obrzydziło jak sceny z córką w tym filmie.