a nie jakieś gnioty z zabijaniem, robotami itp.
zgadzam się w 100%! wychowałam się na 'Reksiu', 'Bolku i Lolku' oraz całej sympatycznej reszcie i podobno wyrosłam nawet na ludzkopodobne stworzenie ;) obecne "bajki" częściej przerażają niż śmieszą..
dokładnie! teraz Reksio, Bolek i Lolek itp. zanikają (no, jeszcze tv Puls się broni i puszcza te bajki) na rzecz tych dennych, nic pozytywnego nie wnoszących "bajek".
mam 20 lat i wlasnie totoro dolaczyl do grona filmow tego pana ktory obejrzalam, na pewno lepszy dla dzieciakow niz dzisiejsze byle co :)
Bo Miyazaki tworzy anime z pasją i sercem przedstawiając historie niesamowite, magiczne z udziałem postaci tak podobnych do zwykłych ludzi, że mogło by się wydawać że każdy z nas mógłby takie coś przeżyć, do tego dochodzą piękne plenery, kolory, muzyka i animacja. Całość zbiera się w piękne dzieło które śmieszy, wzrusza i pozostawia widza z tematem do rozmyślań. Niestety aktualnie bajki idą w kierunku tylko śmieszenia bez morałów (chyba że tak głęboko ukrytych że nawet dorośli nie potrafią ich odnaleźć). Jak patrzę na bajki puszczane w telewizji dla małych dzieci to aż mnie przeraża poziom wulgaryzmu i agresji. Dobrym przykładem jest "Krowa i kurczak" gdzie mamy diabła z gołym tyłkiem (który jeszcze się tym chwali), krowę strzelającą mlekiem z wymion, rodziców które dzieci zjadły do połowy i masę innych paskudnych postaci.Ale to można puszczać dzieciom, ale takie filmy jak Totoro, Podniebna poczta Kiki czy ruchomy zamek Hauru to już nie bo to anime a wiadomo anime=zboczone porno-bajki.
Może i Japończycy są uważani za naród dziwny, zboczony i w ogóle nie do zaakceptowania przez "cywilizowany" amerykańsko-europejski świat, ale potrafią jednak zrobić często anime które wzruszy nawet dorosłych, co już nawet Disneyowi się nie udaje.
Nie rozpędzaj się. Król Lew, Gdzie jest Nemo, Piękna i bestia z trochę starszych. Jest parę perełek.
Choć przyznaję, że od kilku lat ciężko im coś porządnego wypuścić.