Co ty powiesz... ja też ;] I zapewne masa innych ludzi...

Sąde ze całkiem spora część polaków ma te książki. :)

Fascynujące! A gdzie kupiłeś? W księgarni? Wow...
Co nas to obchodzi?

Oj weżcież przestańcie, ma to ma, cieszy się - tym lepiej, niech się cieszy, śmiech to zdrowie. Nie ma w tym ironii, nawet gdyby tak brzmiało, zapewniam.
Pozdrawiam

A ja mam czołg w piwnicy - eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Ludzie, co Wy się czepiacie tego Zgredzika!? Koleś swoim postem światu nie zaszkodził, nikogo nie obraził, nie zranił..... a Wy się zachowujecie w stosunku do niego jakby był conajmniej kumaty inaczej. Ja tam wolę, jak ludzie się czymś chwalą, cieszą, a niżeli nawzajem się obrażają. Ziom gratuluję kolekcji! Peace...

ja zaś posiadam w piwnicy zaginiąną mała lecz istotną część Napoleona odciętą przez anglików(chociaż może lepiej sie nie chwalić)