1. Chaotyczne metody i działania policji w latach 70, a w zasadzie ich brak.
2. Początkowo tłum staje po stronie Sonnego, ale kiedy niespodziewanie pojawia się jego "żona"- Leon, wówczas w zasadzie zostaje on sam na placu bitwy, a jedynymi którzy go wspierają są geje przebrani za kobiety i skandujący jego imię.
3. Dramat bohatera-była żona nie przyjdzie pod bank, bo nie ma z kim zostawić dzieci, matka nie rozumie jego sytuacji, ojciec go nienawidzi, Leonowi zależy jedynie aby oczyścił go z ewentualnych podejrzeń, a przecież pieniądze z napadu miały mu pomóc w zmianie płci.
4.Kompan, który momentami nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji, przejmując się np tym że nigdy nie latał samolotem, nie zważywszy że za drzwiami jest 300 gliniarzy.
Świetny film 9/10 .
Film faktycznie wyjątkowy, drugiego takiego jeszcze nie widziałem. Pacino i Cazale świetnie pasują, ale ciężko mi uwierzyć, że tak kretyński napad był autentyczny ! Film jednocześnie śmieszy i wzrusza, a momentami trzyma w napięciu. Krótko mówiąc: warto !
Świetny, świetny film! Film mnie wciągnął bez reszty, ale, jak większość filmów, oceniałem go pod kątem roku, w którym powstał - stąd 10/10. Pewnie nie jest zbyt znany w Polsce, bo tego samego roku królował "Lot nad kukułczym gniazdem"...
Jednak naprawdę świetny film..... @Krytykant może napad był kretyński, ale amerykańska policja w tamtych czasach też nie była zbyt inteligentna... Zresztą, pamiętaj, że napad organizował świr, który kochał swoją żonę i wziął ślub z facetem, który go nie chciał, i który napadał na bank w celu, którego nie mógł zrealizować.
Nie przypominam sobie, żeby Leon definitywnie zadeklarował, że go nie chce. Raczej, że się go boi, bo jest porywczy, ale generalnie był w nim zadurzony. Tak gwoli ścisłości.
9/10
Dzisiaj drugi raz oglądałam Pieskie Popołudnie i jestem zachwycona. CUDOWNA gra Ala Pacino! Super film.
Wg mnie Al Pacino mógłby dostać Oscara za tę rolę w prawie każdym roku po kolei, ale akurat trafił na przełomową krację Nicholsona w "Locie...". Naprawdę znakomity film.
bez kitu rola mistrzowska, ale nie zgodzę się że Sal nie zdawał sobie sprawy z sytuacji. On mówił że jak ich dopadną to się zabiją bo on nie pójdzie do pierdla. Poza tym był cały czas przestraszony i trzymał na muszce zakładników i gliniarza.
Podobało mi się przedstawienie rodziny Sonnego, i jego problemów. Scenariusz naprawdę świetny. Genialna praca kamer. Wiedziała jak podążać za wydarzeniami. Czasem statycznie czasem na zbliżeniach - mega wyczucie. To wszystko sprawiło że aż czuło się tych gliniarzy w pobliżu i pot bohaterów
trzyma w napięciu od początku do końca. wg mnie najlepszy Pacino (w "Gorączce" prawie dorównał tej kreacji) ever.
swietnie ujales to w punktach.Film wyjatkowy i taki "na tamtym czasie"
Pozdrawiam
Mnie przede wszystkim poraziło to, jak to wszystko idzie na zasadzie domina. Facet dziubie marne grosze na państwowej posadzie, a kończy jako jeden z wielkich kryminalistów USA :) Lawina zdarzeń, których gościu już nie jest w stanie opanować, chociaż próbuje dopasowywać się do sytuacji na każdym etapie.