Temat - ciekawostka statystyczna, moze pozniej podliczymy srednia.
Ciekawi mnie jaki jest sredni wiek fana tej serii? Z jednej strony wydawac by się mogło, ze te filmy skierowane sa do maluchow ale cos mi sie wydaje ze przecietna wyjdzie duuuzo wyzsza..
Wpisujcie ile macie wiosen na karku ;)
23
Ja mam 17 lat i uwielbiam trylogię Toy Story, ale nie do końca zgadzam się z twierdzeniem, że te filmy są skierowane dla maluchów - jest bardzo dużo tekstów i sytuacji, których młodsi widzowie nie zrozumieją - choćby zrobienie z Barbie Dextera :)
A cała rzeczywiście jest urocza i oby więcej takich filmów.
17 lat.I trochę wstyd się przyznać ale płakałem pod koniec.Doskonale zakończona seria.I co najważniejsze od 1 do 3 części utrzymali doskonały poziom co niewielu się to udaje.Jak zwykle Pan Bulwa mnie rozbrajał xD
mam 20 (dopiero całkiem niedawno obejrzałam wszystkie części) i też ryczałam na koniec
To przecież żaden wstyd :)
Z tego co wiem to nie zakończona, bo w 2015 według planów ma powstać 4 część :). Co do trzymania poziomu to w pełni popieram! Nie kojarzę żadnej serii gdzie każda część jest równie dobra co rewelacyjna część pierwsza, a nawet jeszcze lepsza od poprzedniej :)
22:-) świetne trzy części ostatnia trochę smutna ale znakomite zakończenie serii. . Oby więcej takich bajek :)
18. Wczoraj oglądałem 3 część w TV i jest świetna. Jestem wielkim fanem całej serii ;)). A Toy Story 1 i 2 to najlepsze filmy animowane mojego dzieciństwa ;D Pozdrawiam.
21! mimo tego, że mam na płycie dvd oglądałam z młodszymi siostrami w tv, zawsze mam świeczki w oczach na koniec! ( to takie prawdziwe!)
to ja przebiję wszystkich 32 w lipcu kończe oglądam na razie z synkiem 3 letnim .... :)
17, a w grudniu osiemnastka ;) Dzieci też pewnie jest dużo, ale niewiele z nich ma konta na Filmwebie ;p
27 :):):) ogladlem wszystkie 3 czesci i trzymaja poziom kazda z nich na 3 swieczki w oczach :):):):) genalna bajka
Czytając odpowiedzi wstyd się przyznać... :-o
Pierwszą część oglądałem w kinie z partnerką,drugą już z córką a trzecią z żoną,córką i synem w kinie... Rocznik '77 ;-)