jeszcze nigdy nie było mi tak szkoda przegranego oskara dla aktora. Cholera Mike byłem z Tobą
Ja tej przegranej nigdy nie przeboleje .
Ja też - czuję wielki niesmak i zażenowanie dla pseudo akademii :(
To fantastyczny aktor, nie ma szczęścia do dobrych scenariuszy. Taka okazja może się nie powtórzyć.
Oglądałem teraz ,,Founder'' i aż mnie zdziwiło. Żadnej nawet nominacji za tak dobrą rolę.